Ostatnio zasmakowalem w tradycyjnej japonskiej zielonej herbacie i postanowilem zainwestowac w cos bardziej autentycznego niz standardowa matcha z herbaciarni.
Ogolnie sa 2 metody picia matchy: usucha i koicha. Pierwsza z nich to poprostu "zwykla" herbata; zalewamy mniej wiecej pol lyzeczki matchy mala iloscia cieplej wody, mieszamy i pijemy. Druga metoda jest o wiele bardziej wyrafinowana i powstaje bardzo gesta herbata(tak jakby herbaciany odpowiednik kawowego espresso). Probowalem obu technik z matcha sredniej jakosci(i tak byla oznaczona superior quality wiec nie bylo to jakies gowno), usucha wychodzi bardzo smaczna ale koicha jest niezdatna do picia. Im nizsza jakosc tym bardziej gorzka herbata i mniej aromatyczna. Dlatego postanowilem zainwestowac
Ocena: Zwykla usucha zrobiona "na szybko": Smak fenomenalny, aromat dosc dlugo zostaje w ustach. Brak gorzkiego smaku, jest niezwykle delikatna. Skonczylem pic 5 minut temu i dalej czuje jej smak. Nie moge sie odczekac az zaparze koiche!
Smak: 10/10
Aromat: 10/10
Oczywiscie sa matche o wiele wyzszej jakosci, to jest raczej nizsza polka kategorii ceremonial grade ale te najlepsze sa praktycznie niedostepne poza specjalistycznymi sklepami w Japonii. Ja nie mam zamiaru zapraszac cesarza Japonii na herbatke, wiec ta jakosc mi wystarczy