Pierwsze pąki, pleśń na ziemi, podlewanie [zdjęcia]

[innybercik]

POWITANIE
Hej! Jestem nowy na forum i nowy jeśli chodzi o uprawę czegokolwiek. W tym roku kupiłem (od beerciika, na allegro) 4 odmiany: Trinidad Scorpion, Habanero Orange, Bhut Jolokie i 7Pod. Niestety ostatnia odmiana mi się nie pojawiła, nie wiem czy nasiona były stare czy źle przechowywane, ale jako że wszystkie inne odmiany obficie wyrosły postanowiłem nie zaczynać protestu i wystawiać negatywów, szczególnie że reklamacje na 6zł to trochę przesada Zanim przejdę do właściwych pytań mam inne wstępne - czy to normalne, że Scorpion rośnie dużo szybciej i wyżej niż Habanero i Jolokia? Najwyższy ma w tym momencie prawie 40cm, a z krzaczki pozostałych odmian nie przekraczają 20cm.

USUWANIE KWIATÓW - kiedy i czy w ogóle?
Kilka dni temu czubek krzaczka (stożek wzrostu?) mi się rozwidlił i pojawiły się pąki. W kilku miejscach czytałem, że pierwsze kwiaty należy usunąć, by roślina nie traciła energii i skupiła się na wzroście, a dopiero jak pojawi się więcej kwiatów pozwolić im się przekształcić w owoce, bo w ten sposób plon jest bardziej obfity.
1. Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie?
2. Usuwać jak pąki się rozwiną w kwity czy już teraz?
3. W którym miejscu przycinać? Czy wyrywać?
4. Kiedy pojawia się druga tura kwiatów? Czy maj to nie za późno na usuwanie?
5. Jeśli nie usunę teraz kwiatów to pojawią mi się następne?

PLEŚŃ - jak usuwać?
Pleśń pojawiła mi się na ziemi, (jeszcze?) nie na roślinie, w dwóch formach. Pierwsza - małe grudki w miejscu podlewania, a druga, która pojawiła mi się dopiero dzisiaj, to spore płaty szaro-kremowej pleśni. Bez bicia przyznaję, że kupiłem zwykłą ziemię w Leroy Merlin, a nie jakąś z wysokiej półki. Czy to mogło być powodem? Jak teraz z tym walczyć? Usunąć tę część ziemi? Zalać jakimś płynem? I co z małymi grudkami pleśni? Czy są niegroźne? Czy też jakoś z nimi walczyć? Tu usuwanie ziemi raczej nie wchodzi w grę, gdyż jest ich masa i są małe.

PODLEWANIE - spodek czy od góry?
Od czasu przesadzenia roślinek, podlewam je od spodu, przez spodek. Jedyny raz od góry miał miejsce gdzieś tydzień temu, gdy dodałem do wody nawóz. Czy lepiej podlewać od góry? Czy w ogóle używanie spodka jest wskazane? Jakie są korzyści/negatywy? Czy można dodawać nawóz do spodka?

Pąki:

Płat pleśni:

Gródki pleśni:

[karlos]

Witaj na forum.

Przejdę od razu za odpowiedzi na zadane przez ciebie pytania.

Kwiaty opłaca się usuwać, aby roślinka nam przyrastała. Duża roślina daje większe plony niż mniejsza. Przez cały maj możesz spokojnie obrywać pąki! A w czerwcu pozwól im zawiązać jagody.

Na żadnym ze zdjęć nie widzę pleśni! Pleśń często atakuje młode siewki i nazywamy ją- zgorzel siewek. Jest ona bardzo niebezpieczna i często prowadzi do śmierci siewek. Z tego co widzę na zdjęciach masz odchowane, duże rośliny więc nie masz się czym przejmować .
Podlewaj je na podstawek. Zgodnie z moją "teorią" podlewane w ten sposób rośliny, lepiej rozwijają system korzeniowy, idzie on bardziej w dół i ładnie się rozrasta! Przy okazji zaoszczędzisz na wysypie soli na powierzchni substratu.

To chyba wszystko.
Powodzenia!

[Polishteam]

Witaj, na forum.
Z tego co widać na zdjęciach to nie pleśń, lecz osad, który powoduje zbyt twarda woda lub zła ziemia przez co różnego rodzaju sole, siarczany itp. wychodzą, tworząc żółte i białe osady na powierzchni.
Co do pąków, możesz śmiało jeszcze obrywać.
Ja podlewam od góry, dużo osób od dołu raczej nie ma to znaczenia jak będziesz podlewał, jedynie trzeba pamiętać, że paprykę lepiej przesuszyć niż za mocno podlać.

[innybercik]

Dzięki bardzo za szybką odpowiedź!
Czyli to co mi się pojawiło na drugim zdjęciu, to jest też po prostu sól? Usuwać to? Jak?
Jeśli podlewam przez spodek, to też nawóz przez spodek, czy wtedy od góry?
Pąki urywać czy ucinać? I jak najbliżej pąka, czy przy rozwidleniu?

[Polishteam]

Trochę musisz poszukać na forum, większość odpowiedzi już jest:
np.
O podlewaniu i pleśni : Tutaj

o pąkach : tutaj
itd.
A jak czegoś nie ma to pytaj
Powodzenia

[innybercik]

Dzięki! To mnie uspokoiłeś z tym, że to nie pleśń, jak to dzisiaj zobaczyłem to myślałem, że zemdleje. I to jeszcze na mojej najdorodniejszej habanero! Swoją drogą czy to normalne, że wszystkie Scorpiony urosły mi dwa razy większe niż Habanero? Bo liście się rozwijają podobnie, ale przerwy między rzędami liści są zdecydowanie różne
Jeśli chodzi o pąki, to właśnie nigdzie nie byłem w stanie znaleźć odpowiedzi - w którym miejscu urywać (uciąć?) - czy jak najwyżej, tuż przy pąku, czy może nisko, przy rozwidleniu.
I ostatnie pytanko - jeśli podlewam z nawozem, to też do spodka, czy wtedy już od góry? Nie jestem pewien, bo teoretycznie nawóz mógłby być w mniejszym stopniu zaabsorbowany i zostać jak kamień na spodku. Ale to tylko takie moje rozważania pierwszorocznego hodowcy, więc może się totalnie to mijać z prawdą.

[G-1]

Podlewając i tak musisz wylać resztę wody z podstawki po 15 minutach.
Scorpion powinien rosnąć podobnie, chyba że jest w krócej naświetlanym miejscu.

[innybercik]

To pierwsze o tym słyszę , myślałem że woda ma stać aż cała się wchłonie.

[geq]

Takie samo pytanie zadałem a propos obrywania pąków Nie ma znaczenia w którym miejscu je urwiesz, jeśli sam pączek to reszta i tak uschnie i odpadnie.
Nawozem lepiej podlewać od góry z powodów, które opisałeś.

Witaj na forum.

Przejdę od razu za odpowiedzi na zadane przez ciebie pytania.

Kwiaty opłaca się usuwać, aby roślinka nam przyrastała. Duża roślina daje większe plony niż mniejsza. Przez cały maj możesz spokojnie obrywać pąki! A w czerwcu pozwól im zawiązać jagody.

Na żadnym ze zdjęć nie widzę pleśni! Pleśń często atakuje młode siewki i nazywamy ją- zgorzel siewek. Jest ona bardzo niebezpieczna i często prowadzi do śmierci siewek. Z tego co widzę na zdjęciach masz odchowane, duże rośliny więc nie masz się czym przejmować .
Podlewaj je na podstawek. Zgodnie z moją "teorią" podlewane w ten sposób rośliny, lepiej rozwijają system korzeniowy, idzie on bardziej w dół i ładnie się rozrasta! Przy okazji zaoszczędzisz na wysypie soli na powierzchni substratu.

To chyba wszystko.
Powodzenia!

Robiłeś jakieś praktyczne porównanie systemów korzeniowych różnie podlewanych roślinek? Idąc tym tokiem rozumowania, to podlewając od góry system korzeniowy rozrasta się w całej objętości doniczki, prędzej czy później również zapełniając ładnie dno. A wspomniana oszczędność na czym polega?

[karlos]

Przecież wszystko napisałem
Dzięki kapilarą i właściwością sorpcyjnym, ziemia pobiera wodę z podstawka, a w naturze korzeni jest podążanie za wodą korzystniejsze warunki. Korzeń wędruje w dół (główny system korzeniowy), a z czasem też przyrasta na szerokość(korzenie boczne) które ze względu na powierzchnie są bardzo ważne dla rośliny.