Strona 1 z 1

Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 13 cze 2011, o 19:07
przez G-1
Wczoraj na jednym Lemon Drop'ie zauwazylem plamy, ktore musialy sie pojawic bardzo szybko, bo dzien wczesniej ich nie zauwazylem. Pojawilo sie to na starszych lisciach i z kazdej strony rosliny. Dodatkowo te liscie zwisaja bardziej w dol, ale sa sztywne, mozliwe ze to ma zwiazek, wiec o tym mowie.

Obrazek
Obrazek

Re: Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 13 cze 2011, o 19:16
przez sic
mi się podobne na birds eyeah zaczely pojawiac, co dziennie wyskakiwaly na innych lisciach... w koncu pourywalem "zainfekowane" liscie, spryskałem intensywnie wodą i poki co jest spokój

Re: Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 13 cze 2011, o 19:17
przez G-1
a kiedy urywales ?

Re: Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 13 cze 2011, o 19:24
przez sic
jakiś tydzien moze dwa temu, poki co jest spokój i rozwija się dobrze... specjalista nie jestem ale u mnie to wsykoczyło z dnia na dzien i codziennie przybywaly nowe wiec wydaje mi sie ze to jakis pasożyt albo grzyb, trudno powiedzieć, tak czy siak jak urwalem te liscie i na reszte się nie przenioslo a roslina rosnie dalej

Re: Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 13 cze 2011, o 19:28
przez G-1
W razie czego przestawie ja w inne miejsce. Insektycyd ostatnio uzylem ale tylko do oprysku.

Re: Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 18 cze 2011, o 22:48
przez Zdun87
Mialem to samo na Cayennie (widać w moim growlogu). Postąpiłem podobnie jak sic i też póki co jest spokój. Swoją drogą dziwna sprawa, bo pojawiło sie to tylko na jednej roślinie. Papryki trzymam blisko siebie i nie przenioslo sie na resztę. Więc nie jest to chyba kwestia insektów i innego robactwa...

Re: Brazowe plamy na lisciach

PostNapisane: 19 cze 2011, o 20:37
przez G-1
Zdun87 napisał(a):Mialem to samo na Cayennie (widać w moim growlogu). Postąpiłem podobnie jak sic i też póki co jest spokój. Swoją drogą dziwna sprawa, bo pojawiło sie to tylko na jednej roślinie. Papryki trzymam blisko siebie i nie przenioslo sie na resztę. Więc nie jest to chyba kwestia insektów i innego robactwa...

Ja oberwalem liscie do drugiego rozwidlenia i odseparowalem rosline. Na razie nic jej nie jest. Ale widze, ze to co innego niz u ciebie. Tamto tez mialem ...