Witam
Jak miło że znalazlem ten temat
Po pierwsze włókno kokosowe to włókno kokosowe i nie ma znaczenia czy kupi się w kostce czy tez w formie luźnej czy kupimy w sklepie na rogu, biedronce, w budowlanym molochu a nawet sklepie zoologicznym.
Kokos sam w sobie nie posiada żadnych składników odżywczych i dla tego się go zasila odpowiednimi nawozami przeznaczonymi do tej właśnie metody uprawy, królem jest tu firma Canna.
Czytam tutaj że uprawa w samym kokosie nie jest opłacalna. Włókno kokosowe to nie ziemia gdzie jak zostanie wyjałowiona to na koniec sezonu idzie z korzeniami do ogrodu czy w inne miejsce zapomnienia. Ja zostawiam takie doniczki z włóknem do wysuszenia i mogę je odzyskać i tym sposobem mam kokogrunt na kolejny sezon i kolejny....
Nawóz- jest drogi ale mi 5L A+B (nawóz do kokosa jest w dwóch pojemnikach) starczył na bardzo dużo roślinek i na długi czas, mam do tej pory niestety problem w tym że skończył się okres przydatności.
Nawóz jak i substrat kokosowy kupowałem w 2010 roku
Jeżeli ktoś chce zacząć zabawe z tym medium do uprawy to naprawdę warto a jak by ktoś chciał poczytać to zapraszam,na "haba" fotek tam już niestety nie ma ponieważ Apple skasowało usługe galeryMe.