Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Neil z Australii hoduje też papryki w miejscu bardzo mało nasłonecznionym.

Australia ehhh... taka hodowla jak ma Neil u nas byłaby marna

wydaje mi sie, ze w mniej naslonecznionym miejscu rosliny bardziej sie wyciagaja w strone slonca i rosna szybciej.

ja mam w pracy: na płd oknie - a w domu: na wschodnim i na zachodnim balkonie. Sadzone w tym samym czasie. W pracy mam już takie papryczki jak w growlogu. Te w domu jeszcze nie kwitną - dopiero mają pąki.

Coś w tym jest cyklony które wsadziłem do kwiatka mojej mamy (tak dla jaj) rosną lepiej niż te co mam w doniczce ,kwiatek stoi na oknie na które nie pada w ogóle światło słoneczne
No ! może nie rosną lepiej ale rosną bez słońca tak czy siak

Mój Bishop Crown na balkonie co jest tylko słońce po 16 przebija wielkością krzaki w szklarni i jest tam tez w nocy gdzie jest raptem 7 stopni.

Tepin ktory w ogole nie rosl przez kilka miesiecy po postawieniu w cieniu zaczal rosnac.

Dodam jeszcze jedno- przesadziłam krzaki do szklarni gdzie światło jest od samego ranka aż do 16, potem rozproszone lub cień w zależności od miejsca w szklarni. Wcześniej na balkonie miały słońce z zachodu (max 4-5h/dobę). Po 2 tygodniach Naga Morich i Habanero mają popalone kilka liści, nie widać żeby "ruszyły" ze względu na większą ilość światła. Za to na balkonie sporo krzaków dostało kopa i rośnie jak na drożdżach. Nawóz ten sam. Jak będzie dalej to się zobaczymy.

musisz ja zamalowac w paincie bo licho nie spi . Cos na ten temat niestety wiem i mam nieprzyjemne doswiadczenia (2/5)...

ogarnij nieco sie z ta jamajka , i keep it secret

a co do slonca to ja w zeszlym tygodniu przesadzilem 40papryk do foliaka gdzie maja slonce non stop jak tylko wzejdzie do samego wieczora i juz po tygodniu widac wielka roznice na + , niz jak rosly na slonecznym parapecie w domu . Ida jak burza, jalapenki po tygodniu pokazaly w koncu ze sa purple , a 1 Emberek ktorego posadzilem od takw tunelu zrobil sie po prostu czarny , rozkrzewil masakrycznie i przez ten tydzien prawie 2x wiekszy urosl niz byl (o wiele wiecje niz te co mam w doniczkach na parapecie) .

Wiec tu mi nie piszcie ze w cieniu i z mala iloscia swiatla lepiej rosna . Do gory owszem , szczegolnie jak podrostki sa , ale na masie to nie ma porownania do pelnego sloneczka - tylko jak to ze sloneczkiem trzeba nieco wieksze wystawiac , bo maluchy wcale duzo swiatla nie potrzebuja .