CH4 / 2014 + konkurs

Pamiętnik ogrodnika

CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez ch4 » 26 sty 2014, o 12:21

Witam,
W tym sezonie miejsce na moich skromnych parapetach oraz południowym balkonie zajmą:

  • Apache (17)
  • Bishop`s Crown (7)
  • Cayenne Red (6)
  • Cayenne Yellow (5,16)
  • Cheyenne Orange (21)
  • Cyklon (-)
  • Dorset Naga (15)
  • Explosive Ember (11,22)
  • Goldfinger (18)
  • Habanero Red (1,2,9)
  • Habanero Orange (3)
  • Habanero Yellow (8)
  • Lemon Drop (13)
  • Peter`s Pepper (19,20)
  • Piri-Piri (12)
  • Rocoto Guatemala Orange (10) - konkursowy
  • Trinidad Scorpion Moruga (14) - konkursowy
Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze Bolivian Rainbow / Numex Twilight lub czegoś podobnego małego, plennego i kolorowego jak np. medusa.

Numeracja widoczna powyżej w nawiasach odpowiada różnym odmianom oraz kolejnym seriom wysiewu i będzie ona widoczna na załączanych dalej zdjęciach. Część odmian wysiewałem małymi porcjami w różnych odstępach czasu, stąd też kolejne numerki dla tych samych odmian.

Nasionka w dużej mierze pochodziły z owoców kupionych w marketach (tacki mix) oraz z bazarku, Bishopy mam z własnych 2-letnich drzewek, część kupiłem na Allegro (polecam użytkownika: szwejk6), a resztę w tym nasionka "konkursowe" otrzymałem od kolegów z forum (tomaszek, sierra38, ...) - Thx! <thumright>
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: CH4 - 2014

Postprzez xlukaszox » 28 sty 2014, o 18:50

Elegancka lista jak na początek <thumright> będę zaglądać ;) udanego w konkursie <thumright>
Avatar użytkownika
xlukaszox

SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1217
Images: 280
Dołączył(a): 19 cze 2011, o 16:01
Lokalizacja: Ziemia Lubelska
Pochwały: 12
Papryki: http://www.hot-chili.com

Re: CH4 - 2014

Postprzez tomaszek » 28 sty 2014, o 19:13

Trzymam kciuki <thumright> <thumright>
tomaszek

SPONSOR
MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 525
Images: 17
Dołączył(a): 26 sie 2012, o 09:49
Lokalizacja: mazowieckie
Pochwały: 47
Papryki: c.annum,c.chinense,c.baccatum.c.frutescens,frutescens itp... ;)

Re: CH4 - 2014

Postprzez Czitos » 28 sty 2014, o 21:24

Powodzenia w uprawie w tym sezonie!
Avatar użytkownika
Czitos

UŻYTKOWNIK
 
Posty: 176
Dołączył(a): 22 wrz 2012, o 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Papryki:

Re: CH4 - 2014

Postprzez ch4 » 1 lut 2014, o 14:40

Ponieważ jest to moja pierwsza przygoda z papryczkami uznałem, że na swoim growlogu zrobię coś więcej niż zdjęcia i krótkie opisy.
Mam nadzieję, że w ten sposób z jednej strony uzyskam cenne rady bardziej doświadczonych forumowiczów, a z drugiej być może pomogę komuś, kto tak jak ja swoją zabawę w chili właśnie zaczyna i pomimo przestudiowania forum nadal ma sporo pytań i wątpliwości.


Pierwsze nasionka wysiałem w ostatnim tygodniu grudnia 2013r.
Były to przede wszystkim Cyklony, które z uwagi na ich powszechność i dużą liczbę uzbieranych nasion poszły na pierwszy ogień.
Miał to być test, swoisty poligon doświadczalny, na którym spokojnie mógłbym obserwować zachowanie się roślinek w różnych warunkach (czas wysiewu, różne sposoby podlewana, miejsce, światło, temperatura, wilgotność, itd.)

Zgodnie z zaleceniami z forum, najpierw nasionka przez 24h moczyły się w wodzie z odrobiną przeciśniętego przez praskę czosnku, który to zawiera naturalne związki przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne.

Sprawdziłem kilka różnych metod kiełkowania, umieszczając nasionka:

    1. na wilgotnym waciku (płatek kosmetyczny lub na wacie) w przykrytym folią kubeczku
      + dobrze widać całe nasionko oraz moment rozpoczęcia kiełkowania
      + nie zużywa się na tym etapie ziemi oraz nie zanieczyszcza patogenami (nasionka, które nie wzejdą są dobrą pożywką dla bakterii i pleśni)
      - nasionka mają kontakt z wilgotnym podłożem zwykle tylko z jednej strony
      - czasami wychodzący korzonek plątał się w wacie i ciężko było go bez uszczerbku wyjąć
    2. od razu w ziemi
      + nie trzeba częściej przesadzać
      + młoda roślinka ma na start zapewnione substancje odżywcze pochodzące z ziemi
      - przygotowanie tego w warunkach domowych wymaga więcej nakładów i przestrzeni, zwłaszcza gdy mamy wiele różnych odmian
      - nie widać, czy nasionko już ruszyło, czy jeszcze nie
      - z uwagi na ciepłe i wilgotne otoczenie łatwo o pleść
      - nierównomiernie wschodzące kiełki powodują, że w jednym pojemniku mamy roślinki na różnym etapie (jedne się mocno wyciągają, a inne jeszcze nie wzeszły)
    3. na wilgotnym papierowym ręczniku zawiniętym w cienką foliową torebkę.
      + w miarę sterylne warunki, stała wilgotność, łatwość i dostępność
      + dobra kontrola i separacja (wiele odmian na małej przestrzeni bez ryzyka pomieszania)
      - konieczność obserwacji (wystarczy raz na dobę) oraz przeniesienia kiełkującego nasionka do ziemi
Wszystko oczywiście znajdowało się w ciepłym (27-30*C) i na tym etapie jeszcze niekoniecznie jasnym miejscu.

I to właśnie ten ostatni sposób wydaje mi się najlepszy, gdyż nasionka znajdują się w stałej wilgotności otaczającej je ze wszystkich stron, w jednym pakiecie można bez ryzyka pomieszania trzymać wiele różnych odmian, pod światło doskonale widać, które nasionka już ruszyły, a które jeszcze nie, wrośnięte korzonki bardzo łatwo jest wyciągnąć z wilgotnego papieru, a co najważniejsze w tej metodzie uzyskałem najkrótszy czas oraz najwyższy współczynnik kiełkowalności.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Gdy tylko pojawiał się mały korzonek, nasionko przenosiłem do plastikowego kubeczka z ziemią wymieszaną z perlitem, gdzie trzymane w dużej wilgotności i temperaturze ok. 27*C oczekiwało na pojawienie się liścieni. Na tym etapie zwykle do jednego pojemniczka wkładałem po kilka nasionek.
Ważne jest by na każdym z kroków dobrze opisywać lub numerować roślinki - bardzo łatwo jest je przypadkiem pomieszać, a ich późniejsze rozpoznanie może nie być już takie proste.

Sposób w jaki umieszcza się kiełkujące nasionko w ziemi ma również istotne znaczenie dla dalszego jego wschodu.
Zauważyłem, że najlepsze rezultaty otrzymuję, gdy pierwsze zagięcie wychodzącego kiełka pozostawię na górze, tuż przy powierzchni ziemi.
Oczywiście koniec wychodzącego jako pierwszy korzonka skierowany powinien być w dół, natomiast łupinka z której kiełek wychodzi dobrze, by także była otoczona i lekko przysypana wilgotną ziemią.

Obrazek

Dzięki temu z jednej strony wschodząca roślinka dobrze umocowuje się w ziemi, a z drugiej łupinka pozostaje przytrzymana na granicy podłoża w miejscu ciepłym i wilgotnym. Zapobiega to pozostaniu jej na liścieniach, których wyjście skutecznie później blokuje.

Gdy rozłożą się pierwsze liścienie kubeczek taki trafia na okno w stopniowo coraz to jaśniejsze miejsce.
By zapewnić w nocy ciepło i utrzymać wyższą wilgotność młode siewki trzymam pod przykryciem w zraszanym od środka plastikowym pojemniku.

Obrazek

Po kilku dniach, gdy zaczynają wychodzić pierwsze liście właściwe, przenoszę młode siewki do większych kubeczków, gdzie rosną sobie już dalej w pojedynkę.

Przed przesadzeniem warto delikatnie przesuszyć podłoże (nie podlewać).

Obrazek

Łatwiej jest wówczas podważyć od dołu ziemię i uwolnić siewkę wraz z rozluźnionym korzeniem, niż męczyć się z grudą ciężkiej zlepionej bryły i narażać cieniutkie korzonki oraz delikatną łodyżkę na przypadkowe uszkodzenie. Warto przy tym pamiętać, by podnosząc uwolnioną z ziemi siewkę trzymać ją ostrożnie za liścień, a nie niezwykle kruchą łodyżkę.

Przy pierwszym przesadzeniu młode papryczki umieszczam dość głęboko podsypując je ziemią do ok. 0,5 - 1cm pod liścienie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Rosnące, zwłaszcza przy umiarkowanym oświetleniu roślinki potrafią się mocno wyciągać. Dlatego też zwykle pozostawiam w kubku trochę miejsca, które z czasem uzupełniam świeżą ziemią. W ten sposób stopniowo przysypywana łodyga znacznie pewniej utrzymywana jest w ziemi, a przy okazji puszcza dodatkowe boczne korzonki, które pomagają jej w dalszym szybkim wzroście.

Autor postu otrzymał pochwałę
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: CH4 - 2014

Postprzez tomaszek » 1 lut 2014, o 15:02

Chyba nikt do tej pory nie pokusił się o tak szczegółowe objaśnienie działań krok po kroku,
ze względu na trafność obserwacji post może stać się instruktażem dla "świeżaków" <thumright>
tomaszek

SPONSOR
MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 525
Images: 17
Dołączył(a): 26 sie 2012, o 09:49
Lokalizacja: mazowieckie
Pochwały: 47
Papryki: c.annum,c.chinense,c.baccatum.c.frutescens,frutescens itp... ;)

Re: CH4 - 2014

Postprzez Mario 35 » 1 lut 2014, o 15:09

No i ja znalazłem odpowiedź na pytanie, co ze skorupkami które nie bardzo chciały wypuścić rośliny. Robiłem dokładnie odwrotnie niż ty to opisałeś. Potem chciałem pomóc jednej habanero i niestety dramat :o . Dzisiaj kolejne pójdą do ziemi ale już odwrotnie żeby miały wilgoć i wypuściły paprykę. Dzięki za podpowiedź :)

A skąd papryka wie w ogóle w którą stronę rosnąć ? :D
Avatar użytkownika
Mario 35

NOWY
 
Posty: 18
Images: 10
Dołączył(a): 28 gru 2013, o 22:54
Lokalizacja: W-wa
Papryki: Habanero. W przyszłości;Chili Peqin,Bhut Jolokia.

Re: CH4 - 2014

Postprzez ziemniak » 1 lut 2014, o 15:23

Chyba dzięki grawitacji :)

Dobry poradnik, fajny patent na wyciągające się papryki.
Avatar użytkownika
ziemniak

NOWY
 
Posty: 18
Images: 58
Dołączył(a): 28 paź 2013, o 12:23
Papryki: czerwone i żółte

Re: CH4 - 2014

Postprzez ch4 » 1 lut 2014, o 17:04

Dziękuję za miłe słowa :D

A na dziś papryczki wyglądają tak:
4950
Numeracja widoczna na zdjęciach odpowiada kolejnym odmianom wymienionym w pierwszym poście.
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: CH4 - 2014

Postprzez Kali » 1 lut 2014, o 18:48

super opis i zdjęcia. Dość fajny pomysł z kiełkowaniem pierwszy raz widzę taki. Powodzenia w uprawie.
Avatar użytkownika
Kali

ROZGADANY
 
Posty: 266
Images: 112
Dołączył(a): 15 sty 2014, o 15:09
Lokalizacja: Gorlice
Pochwały: 2
Papryki: Jalapeno Smolder i inne...

Następna strona

Powrót do Nasze Growlogi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości