CH4 / 2014 + konkurs

Pamiętnik ogrodnika

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez lijden » 3 maja 2014, o 01:49

Dobry jest ten twój patent z chusteczką. Jednak jeszcze bardziej wygodne są szalki http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalka_Petriego. Utrzymują dokładnie te same właściwości co chusteczki, tzn można praktycznie wgl. nie podlewać bo wilgotność się utrzymuje, raz dziennie zaglądać żeby je trochę przewietrzyć i działa. Moja mama od wielu lat wysiewa w taki sposób rośliny (czy to pomidory czy paprykę czy inne warzywka) i nawet jak wysieje z opóźnieniem to na starcie już ma parę dni do przodu na kiełkowaniu :)
Avatar użytkownika
lijden

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 88
Images: 161
Dołączył(a): 15 kwi 2014, o 20:32
Lokalizacja: Mszczonów
Pochwały: 1
Papryki: Mocno ostre dla TŻ mniej ostre dla mnie

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez ch4 » 15 cze 2014, o 13:21

Witam po dłuższej przerwie.
Zrobiło się ciepło, papryczki w większości trafiły na balkon, gdzie pierwsze owoce zaczęły się ładnie wybarwiać - dziś będzie kolorowo :D

Explosive Ember - jedna z najpiękniejszych odmian ostrej papryczki, choć niewielkich rozmiarów, bujnie kwitnąca i niesamowicie owocująca. Charakterystyczne u niej są liście, które ciemnieją w kierunku fioletowo-brązowym pod wpływem dużej ilości słońca, kwiaty zaś są dość drobne i wyjątkowo licznie występujące jak na tak niewielkiej roślince, natomiast jej piękna dopełniają rosnące do góry równie licznie niewielkich rozmiarów papryczki, których kolor przechodzi z głębokiego ciemnego fioletu, poprzez jasny pastelowy fiolet płynnie przechodzący w żółto-pamarańczowy odcień, by finalnie wybarwić się do krwisto czerwonej postaci oznaczającej pełną jej dojrzałość.

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Magia tej odmiany polega na tym, że wszystkie możliwe stadia występują jednocześnie.
Owoce są niewielkich rozmiarów w smaku lekko ostre, bez wyraźnego smaku i aromatu, delikatnie kwaskowate.
Z całą pewnością jest to jedna z najładniejszych papryczek jakie widziałem, wręcz idealnie nadająca się na jasne domowe okno.

Goldfinger - to kolejna bardzo ładna odmiana, która bardzo dobrze sobie radzi w warunkach domowych

Obrazek

Little Elf - kolejna bardzo ładna odmiana niewielkich rozmiarów, bardzo gęsto i bujnie kwitnąca, papryczki koloru jasno kremowego docelowo przechodzące w czerwień, na który z niecierpliwością czekam

Obrazek Obrazek
Obrazek
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez tomaszek » 15 cze 2014, o 14:52

Widać włożone serce,roślinki zdrowe i dobrze odkarmione.
Jednym słowem jak się dba tak się ma <thumright>
tomaszek

SPONSOR
MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 525
Images: 17
Dołączył(a): 26 sie 2012, o 09:49
Lokalizacja: mazowieckie
Pochwały: 47
Papryki: c.annum,c.chinense,c.baccatum.c.frutescens,frutescens itp... ;)

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez ch4 » 15 cze 2014, o 18:49

Apache - i tu mam wątpliwość, bo tych samych nasionek wyszły mi dwie różne roślinki

Obrazek Obrazek Obrazek

Co o tym sądzicie, wyszła jakaś krzyżówka?
Który z nich to właściwy Apache i czym jest lub może być ta druga papryczka?

W smaku jest średnio ostra, bardzo chrupiąca, zapach i smak bliski papryce słodkiej z delikatnie kwaskowatą nutą.
Krzaczek bardzo ładnie rośnie w niewielkiej doniczce (fi: 15cm) na słonecznym parapecie osiąga wysokość i szerokość ok. 30cm

Cheyenne Orange - to kolejna kompaktowa odmiana ładnie rosnąca w niewielkiej doniczce na parapecie

Obrazek

Bolivian Rainbow - tu także mam pewne wątpliwości, co do czystości odmiany.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Budowa zielonej części roślinek jest taka sama, kwiaty na wszystkich także są identyczne, a jednak owoce bardzo się od siebie różnią.
Jedne rosną do góry i przechodzą z zieleni w fiolet (to jest chyba właściwy Bolivian), inne są od razu fioletowe tak jak Explosive Ember, tylko większe i bardziej kuliste, inne rosną do dołu i mają kształt stożkowy tak jak Apache.
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez MattRonix » 16 cze 2014, o 21:06

Również mam Little elf i jestem nią zachwycony. Zaskoczyła mnie duża ilość nasion z jednego owocu.
Avatar użytkownika
MattRonix

NOWY
 
Posty: 14
Images: 7
Dołączył(a): 16 cze 2014, o 19:16
Papryki: Little elf, Habanero chocolate, Bhut jolokia, Explosive ember

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez ch4 » 16 cze 2014, o 22:14

Jeszcze nie wiem ile będzie tam nasionek, bo Elfa mam pierwszy sezon i dopiero co zawiązały się pierwsze papryczki, ale sądząc po kompaktowej wielkości roślinki oraz wyjątkowo dużej liczbie pąków, których są całe grona z pojedynczych rozwidleń (podobnie jak w E.Ember i Piri-Piri) jestem dobrej myśli.

Zauważyłem natomiast, że liczba nasionek w owocu papryki najwyraźniej zależy od sposobu i jakości zapylenia.
Tam, gdzie kwiaty pomagałem zapylać ręcznie wyrastały papryczki z dużą liczbą nasionek, natomiast te pozostawiane same sobie, zapylały się same, ale nasionek miały wyraźnie mniej. Są to moje pierwsze obserwacje na zaledwie kilku pierwszych sztukach wybarwionych owoców i nie wiem czy jest to kwestia reguły, czy po prostu przypadek.

Przykładowo w pierwszym "wspomaganym" przy zapylaniu Apache`u nasionek miałem ok. 90, a w drugim stojącym tuż obok i bez dodatkowej pomocy nasionek było niewiele ponad 30. Podobnie było z E.Ember, tam gdzie początkowo pomagałem stukając w łodygę lub gmerając przy słupkach średnio wychodziło ok. 25-30 nasionek na owoc, a tam, gdzie poza podlewaniem nic więcej nie robiłem było ok. 15-20.

Muszę sobie jeszcze doczytać, ale wszystko wskazuje na to, że każdy pojedynczy pyłek oprócz tego że powoduje zawiązanie owocu bezpośrednio jest (lub może być) związany z konkretną pestką, która w owocu się tym znajdzie. Zakładając, że tak właśnie jest, to ilość pyłku trafiającego na znamię słupka przekładałaby się wprost na ilość nasionek w danym owocu. Ścisły związek ilości i typu pyłku na liczbę i właściwości nasionek wydaje się potwierdzać obserwacja, że nasionka wyciągnięte z jednego tego samego owocu, mogą w kolejnym pokoleniu przejawiać między sobą zupełnie różne cechy charakterystyczne np. dla dwóch różnych odmian. Taka sytuacja mogłaby mieć miejsce przy krzyżowym zapyleniu pyłkiem z 2 różnych odmian i wówczas w jednym owocu mogłyby znaleźć się pestki, które w kolejnych pokoleniach będą wykazywać cechy po części lub w całości odziedziczone po tej drugiej "obcej" odmianie oraz pestki zapylone pyłkiem macierzystym, czyli pochodzącym z tej samej rośliny dające wyłącznie cechy tej jednej właściwej bazowej odmiany.

Z tego co wiem, to pierwszy owoc w przypadku krzyżowania kwiatu pyłkiem innej odmiany będzie miał cechy rośliny macierzystej (tej, na której krzaku rośnie), natomiast nowe cechy mogą ujawnić się dopiero z jego nasionek w kolejnych pokoleniach, przy czym pierwsze pokolenie po krzyżówce tzw. F1 zwykle daje wyraźnie większy plon, głównie za sprawą zjawiska heterozji.

A tak przy okazji, to czy ktoś z Was bawił się w świadome krzyżowanie odmian?
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez ch4 » 19 cze 2014, o 20:10

Ok, wracając do tematu

De Arbol - jedna z najsmaczniejszych odmian c.annuum, bardzo aromatyczna, ostra o pięknym głęboko czerwonym kolorze, która jak widać dobrze radzi sobie także na słonecznym oknie.

Obrazek Obrazek
Obrazek

Cayenne Yellow - dość popularna odmiana bardzo smacznej dość ostrej i pięknie pachnącej papryki

Obrazek Obrazek

Piri-Piri - pierwsze papryczki, rosnące dość charakterystycznie do góry w niewielkim gronie wprost z samego szczytu krzaka

Obrazek

Habanero Red - pierwsze pąki przedstawiciela gatunku c.chinense należące do grupy najbardziej ostrych papryczek tzw. super-hot`ów.

Obrazek

Trynidad Scorpion Moruga Yellow (konkursowy) - na razie jeszcze cały zielony, w dużej donicy od połowy maja na słonecznym balkonie

Obrazek

I na koniec rzut oka na cały balkon. W środku ładnie rozkrzewiona, nieco poparzona słońcem konkursowa Rocoto Guatemala Orange a na lewo od niej w 5l baniaczku Bhut Jolokia, reszta na około to pozostałe odmiany po jednej sztuce z uwagi na niewielką ilość miejsca.

Obrazek

Więcej zdjęć znajdziesz w Galerii
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez tomaszek » 19 cze 2014, o 21:08

No to...smacznego...
a innym ślinka cieknie.
Tylko pozazdrościć :!:
Ja mam nadzieję w przyszłym tygodniu dobrać się do Hungariana, cieńko ostro ale wiem że będzie smacznie :D
tomaszek

SPONSOR
MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 525
Images: 17
Dołączył(a): 26 sie 2012, o 09:49
Lokalizacja: mazowieckie
Pochwały: 47
Papryki: c.annum,c.chinense,c.baccatum.c.frutescens,frutescens itp... ;)

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez mundek » 21 cze 2014, o 21:18

ch4 napisał(a):Zauważyłem natomiast, że liczba nasionek w owocu papryki najwyraźniej zależy od sposobu i jakości zapylenia.
Tam, gdzie kwiaty pomagałem zapylać ręcznie wyrastały papryczki z dużą liczbą nasionek, natomiast te pozostawiane same sobie, zapylały się same, ale nasionek miały wyraźnie mniej. Są to moje pierwsze obserwacje na zaledwie kilku pierwszych sztukach wybarwionych owoców i nie wiem czy jest to kwestia reguły, czy po prostu przypadek.

Muszę sobie jeszcze doczytać, ale wszystko wskazuje na to, że każdy pojedynczy pyłek oprócz tego że powoduje zawiązanie owocu bezpośrednio jest (lub może być) związany z konkretną pestką, która w owocu się tym znajdzie. Zakładając, że tak właśnie jest, to ilość pyłku trafiającego na znamię słupka przekładałaby się wprost na ilość nasionek w danym owocu...


W słupku znajdują się zalążki. Z każdego zapylonego zalążka powstaje nasiono. Maksymalna ilość nasion w owocu określona jest przez ilość zalążków.
Avatar użytkownika
mundek

UŻYTKOWNIK
 
Posty: 159
Images: 297
Dołączył(a): 20 cze 2012, o 17:20
Lokalizacja: Gdańsk
Papryki: Annuum, Baccatum, Chinense, Frutescens, Pubescens

Re: CH4 / 2014 + konkurs

Postprzez Mirek19 » 2 lip 2014, o 13:06

<salut>
zajrzałem tu po raz pierwszy...ale nie ostatni !
jestem pod wrażeniem !
dobra, rzetelna robota <thumright>
powodzenia <chili>
Avatar użytkownika
Mirek19

UŻYTKOWNIK
 
Posty: 179
Images: 1
Dołączył(a): 15 cze 2014, o 18:32
Lokalizacja: dolnośląskie
Pochwały: 1
Papryki:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze Growlogi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości