Dzień dobry wszystkim,
Drugi sezon hodowli, w zeszłym roku tylko Jamaican Hot Red, 2 krzaki, kilkanaście papryk i Scotch Bonnet Orange (ledwo parę małych owoców).
W tym roku przenosiny z balkonu do tunelu, wysiew z nasion pozyskanych z zeszłorocznych JHRów, a do tego z semillas.de:
- Ancho Poblano
- Pasilla bajio
- Chocolate Bhut jolokia
- Thunder Mountain Longhorn
- Madame Jeanette
- Tabasco
- Fatalii White
- Habanero Gambia
- Large Cayenne
- Black Naga
- Trinidad Scorpion Moruga Caramel
Późny start, bo dopiero w połowie/pod koniec marca. Półtora miesiąca w growboxach, 2-3 tygodnie na ciepłym, słonecznym poddaszu, potem w donice i do tunelu. Po tygodniu w tunelu większość zeżarły ślimaki ale się jakoś odrodziły.
Stan na dziś:
Thundery całkiem ładnie rosną (2 krzaki):
Trzy krzaki Ancho Poblano też:
Jamaican Hot Red też powoli obsypuje owocami:
Reszta różnie, Large Cayenne wypuściło ledwie jeden duży i dwa małe owoce, Tabasco powoli obsypuje. Chinense raczej powoli, ledwo na trzech krzaczkach coś tam zaczyna rosnąć (nie wiem które bo przy przesadzaniu pomieszałem tabliczki ).
Liczę że do końca września będzie nieźle, tj. w miarę sporo owoców i z 5-6 krzaków do zimowania.