Mały update
Papryki intensywnie rosną, zacząły również puszczać boczne pędy. Nie wskazują wg mnie na niedożywienie lub przekarmienie. 2 sztuki mają delikatną edemę.
Podjęłam decyzje aby ściąć im stożek wzrostu oraz pozbyć się niektórych liści, tak aby odrosty miały więcej światła i telnu.
Ponad to od kolegi dostałam 2x Little Elf, pomidora koktajlowego i NN.
Również zostały przycięte, ponad to muszę je przesadzić i podkarmić.
Przyszedł już BioBizz Bio Grow oraz BioBizz LeafCoat. Raz na tydzien minimalną dawkę dostają oraz są opryskiwane LeafCoatem.
Całość wygląda w boxie następująco (nie wiem, gdzie jeszcze 4 odmiany mi się zmieszczą a czekam na nasiona. Nigdy chyba nie będzie tak, że to co wybiorę, to będzie ostateczne, bez dosadzania kolejnych odmian).
Niestety mam problem z: ziemiórkami (latało tego od diabła, był już czosnek do ziemi i oprysk oraz zólte tablice. Wybiłam 90% ale dalej pojedyńcze sztuki mnie denerwują) oraz mszyce (które mechanicznie zdjęłam, pojawiły się parę dni temu). Nie mam pomysłu jak to wszystko usunąć na dobre, chciałabym je eksterminować, ale naturalnie a nie Mosiplanem od razu. Box jest wietrzony. Wilgotność nie przekracza 40%. Muszę innych naturalnych śródków poszukać. Póki co doszła rosiczka: