Strona 1 z 4

Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 28 lis 2017, o 15:55
przez Bryndza
Witam,
Nasiona chili zamówiłem "przy okazji" z resztą egzotyków, prawie 2 tygodnie temu. Te tropikalne jeszcze potrzebują czasu, natomiast 4/5 odmian chili już częściowo powschodziło. Naświetlam dodatkowo ledem 10W co świeci jak 60W (nie znam się za bardzo, te dwie wartości są podane w specyfikacji). Dwie wysiane do wełny w hydroponice. Kilka kasków musiałem pościągać, ale to pewnie efekt braku moczenia. Na wiosnę planuje większość umieścić w szklarni. Pale w piecu i licze na sukces :) Poniżej lista papryk. Pozdrawiam! :)

- Trinidad Moruga Scorpion czekoladowe
- Habanero biała gigant
- Trinidad Congo czerwona
- Takanotsume
- Little Elf
- Fish Pepper
- Habanero Black Stinger
- Caroline Reaper
- Aji White Fantasy
- Explosive Ember
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 28 lis 2017, o 21:40
przez DarkSkorpion
Czemu wybrałeś fioletowe żarówki? One dobre na kwitnienie. Teraz trzeba wzrost.

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 28 lis 2017, o 22:19
przez solymr
Coś CI się pomyliło. W przypadku LEDów gdy masz mieszankę czerwonych i niebieskich diod to światło jest fioletowe i takowe jest dobre na cały rok życia rośliny. W końcu są to promienie o długości odpowiedniej do fotosyntezy. Rozróżnienie masz w przypadku światła białego, zimne na wegetację, ciepłe na na kwitnienie.

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 28 lis 2017, o 22:32
przez DarkSkorpion
A to tego do końca nie wiedziałem, zwłaszcza że rośliny cokolwiek wyciągają z 3000 K. U mni tylko 6500 jest. :)

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 29 lis 2017, o 08:09
przez Algiz
Coś CI się pomyliło. W przypadku LEDów gdy masz mieszankę czerwonych i niebieskich diod to światło jest fioletowe i takowe jest dobre na cały rok życia rośliny. W końcu są to promienie o długości odpowiedniej do fotosyntezy. Rozróżnienie masz w przypadku światła białego, zimne na wegetację, ciepłe na na kwitnienie.


Oczywiście masz rację, nie mniej jednak są również lampy LED barwowo przystosowane do różnych faz wzrostu.
Jeśli stosunek chipów o długości fali z zakresu 420-500nm jest przeważający, wtedy będziemy mówić o lampie przystosowanej do wzrostu wegetatywnego. Ponieważ wtedy w tylakoidach stosunkowo bardziej pobudzany jest chlorofil A.
Dodatkowo efekt ten można spotęgować dodając około 5% światła ultrafioletowego (370nm). Wpływa ono pozytywnie na wybarwianie, oraz przyrost masy liści. Poza tym światło UV w pewnym stopniu chroni przed niechcianymi gośćmi.

Z drugiej strony jeśli w lampie przeważa stosunek chipów o długości fali z zakresu 645-685nm. Znacząco zacznie to wpływać na pobudzenie chlorofilu B odpowiedzialnego za pierwsze wzbudzenie, oraz karotenoidów. To właśnie ta mieszanka będzie pobudzać wzrost generatywny, czyli tworzenie pąków kwiatowych i ich rozwój, ale również za kiełkowanie. Dopełnieniem widma z tego zakresu zawsze powinny być diody IRD w stosunku około 5% do pozostałych. Pozwoli to na dopełnienie pasma czerwonego, oraz wykorzystanie efektu Emersona, co przełoży się na gwałtowny wzrost efektywności.

Nie mniej jednak, aby roślina mogła się prawidłowo rozwijać potrzebne jest szerokie spektrum światła, oraz odpowiedni stosunek barwowy. Jeśli jednak mielibyśmy zastosować jedną lampę dla całego cyklu życia rośliny to, do prawidłowego wzrostu, promieniowania niebieskiego powinno być około 33% więcej niż czerwonego. Natomiast czerwieni dalekiej nie powinno być więcej niż 50% czerwieni bliskiej.
Bowiem jeśli stosunek czerwieni bliskiej do czerwieni dalekiej jest 1:1 lub jeśli czerwień daleka przeważa nad czerwienią bliską, mamy do czynienia z wydłużaniem się i wiodczeniem pędów, oraz słabym rozkrzewianiem.
Jeśli czerwień bliska przeważa nad czerwienią daleką zahamowane jest nadmierne wydłużanie się pędów.
Dodatkowo jeśli występuje przewaga emisji promieniowania niebieskiego nad czerwonym rośliny są niskie, zwarte, rozkrzewione, liście i łodygi są grubsze i dobrze wybarwione, krótsze są również międzywęźla.

Co potwierdza Twoje słowa -
Rozróżnienie masz w przypadku światła białego, zimne na wegetację, ciepłe na na kwitnienie.
<thumright>

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 29 lis 2017, o 10:48
przez lath
możesz coś więcej napisać o tych białych doniczkach ? hydro ? widzę jakieś rurki wystają ?

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 29 lis 2017, o 11:19
przez Bryndza
Dziękuje za informacje! Aż z ciekawości sprawdziłem specyfikacje żarówki: "FULL SPECTRUM 86 DIOD CZERWONYCH 20 DIOD NIEBIESKICH". Żeby cokolwiek powiedzieć musiałbym się zagłębić w temat. Póki co ufam producentowi, który określa tę żarówkę jako uprawową :)
Co do hydroponiki (białych doniczek) to są to zwykłe wkłady hydroponiczne 11/9 + wskaźniki h9. Do tego trzeba kupić osłonkę żeby wkład był na samym jej dnie. Te rurki to wskaźniki poziomu wody. W przypadku gdyby była tam roślina wskaźnik wody musi być pomiędzy minimum a maximum + kilkudniowe wietrzenie korzeni pomiędzy podlewaniem. Brązowe kuleczki to keramzyt i ma on jedynie utwierdzić roślinę w podłożu. Kosteczki uciąłem z wełny mineralnej (prążkami w dół). Gdy papryka urośnie to dosypie odpowiednią ilość pożywki długoterminowej HM-10. Z powodzeniem rośnie mi w takich zestawach kilka egzotyków więc chciałem spróbować. Co prawda nigdy nie startowałem od razu w hydro, zawsze płukałem korzenie z ziemi i przesadzałem. No zobaczymy..

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 29 lis 2017, o 13:21
przez solymr
Mam 3 takie doniczki 13/12, w jednej od 2 lat mam Red Savinę. W zeszłym roku miałem jeszcze Trinidad Scorpion, który dał sporo owoców, ale nie udało mi się go przezimować (jakaś zaraza się zalęgła w korzeniach). W tym roku miałem w jednej Habanero Brown i coś jeszcze, ale niestety z marnym skutkiem. Tylko Savina dobrze się w tej doniczce trzyma. Teraz zimuje ponownie Savinę oraz tegoroczne Habanero Brown, ale na wiosnę trafią do ziemi. Ogólnie jestem średnio z nich zadowolony, także raczej to był mój ostatni sezon z tymi doniczkami, dodatkowo skończył mi się do nich nawóz HM10.
A z tym wietrzeniem to bym uważał, bo 2 dni bez wody u papryki i liście są oklapnięte. Od poziomu minimum do zera schodzi latem w jeden dzień, a teraz w dwa dni.

Dzień 50

PostNapisane: 5 sty 2018, o 19:53
przez Bryndza
Powoli do przodu, zima robi swoje. Trochę podsychają niektóre końcówki liści siewek. W międzyczasie ziemiórki wyeliminowane poliseptem i lepami.
Obrazek
Obrazek

Re: Bryndza - pierwszy sezon [2018]

PostNapisane: 5 sty 2018, o 20:36
przez rodos37
Hej...

Widać że dziewczyny trochę zaczynają się wyciągać. .. efekt braku odpowiedniej ilości światła , wielka szkoda byłoby je zmarnować..
Dla tej ilości sadzonek spróbuj skombinować sobie 5 płyt styropianowych , poskładaj w boxa , dołóż ze 2 żarówki około 10-12 watt 6500K + Twoje i powinno być dobrze.. pójdą wszerz a nie wzwyż , w chwili obecnej światło rozbiega się po pokoju zamiast trafiać do roślin.... nawet teraz przy tym oświetleniu co masz spróbuj z tym boxem , zawsze więcej światła trafi do roślinek niż w tej chwili w otwartym terenie..