Witam.
Rok temu po raz pierwszy postanowilem wyhodowac chili, niestety "po omacku", co żakonczylo sie jedynie 4-5 slabo owocujacymi krzakami.
Pozniej znalazlem Wasze forum i mam nadzieje ze wykazecie sie cierpkiwoscia i bedziecie dawac mi po łapach i wskazywac bledy.
Wysialem kilka odmian z ziaren zakupionych od Solymr i Tomaszek:
-lemon drop
-aji mango
-brazilan starfish
-sugar rush peach
-pimenta puma
-murupi amarela
-royal gold
-Piri piri
-Tabasco
-Jalapeno clasic
-The violet cables
-Big bang chocolate
-Cheyenne Long Red
Do doniczek wrzucalem 2-4 nasion, calosc wlozylem do transparentnych plastykowych pojemńikow z IKEA, zamierzam je nakryc pokrywami zeby utrzymac wilgotnosc i zwiekszyc temperature.
Wysiane w ziemi do wysiewu firmy Kronen.
Zamierzam podlewac 2x w tygodniu.
Pytania:
-w domu mam jedyńie ogrzewanie podlogowe, wiec brac kaloryfera nad ktorym mogl bym je ustawic. Temperatura w domu to max 22C. Macie jakies pomysly na zwiekszeńie temperatury przy sadznkach, czy tyle powinno mi wystarczyc? Zmierze jeszcze temperature wewnatrz pojemnikow za kilka dńi.
-czy w pokrywach pojemnikow nawiercac otwory?