11 lutego nasionka trafiły na waciki, teraz już wiem że jednak ręcznik papierowy to lepszy pomysł. Wylądowały w cieniu pomiędzy kaloryferem a parapetem, starałem się trzymać 25-30 stopni.
W międzyczasie skonstruowałem lampę z jakichś paneli do lamp ulicznych philips, nawet nie wiem co to jest bo nie znalazłem żadnych informacji o tych panelach. 63W w panele (70W z sieci), rozgrzewają się do 50 stopni, nie jest tak źle. Próbowałem mierzyć światło apką w telefonie ale dla czujnika jest to światło pulsujące i wyniki skaczą po całej skali. Ale jak by co paneli mam więcej to mogę zrobić drugą lampę lub rozbudować tą.
W mój tymczasowy growbox 0.5m2 weszło 60 doniczek 75x75mm. Podłoże pewnie mogłoby być lepsze, ale była sobota i nie miałem czasu szukać i wymyślać. Dodałem jednak trochę piachu.
17 lutego w glebę poszło to co wykiełkowało, było około 150 siewek, i tak dużo za dużo. Jalapeno nie wyprodukowało nic, chyba że pleśń się też liczy 18 carolinek wypuściło kiełki, a habanero kiełkowało jak głupie.
19 lutego większość papryk pokazała mordki, oprócz caroliny która była wybitnie wredna w kiełkowaniu, stąd zostawiłem je pod folią na dłużej. Niestety to był błąd bo wilgoci było zbyt dużo i z 18 sztuk wylazło 9, z czego z 5 są zdrowe, 3 mizerne i 1 jakiś mutant. Ale dobre i to Przez to że kiełki sadziłem za płytko, część wylazła w kaskach. Większość udało się pozdejmować bez szwanku, kilka zbyt długo się dusiło w skorupce, ale tyle tego jest że będzie z czego wybierać: mam 3 listne, 2.5 listne, 2 listne, 1.5 listne
Niestety ziemia była zbyt mokra (ja tak nalałem przed posadzeniem), najmniejsze roślinki zaczęły żółknąć, najbardziej po tyłku dostały carolinki które siedziały pod folią dłużej. Zapaliłem dodatkowe lampki i zawiesiłem wentylatory aby jak najszybciej przesuszyć ziemię i się udało, rośliny odżyły. Stan na 23 lutego, widać że ziemia ładnie przeschła a wszystkie rośliny zaczęły wykształcać liście właściwe.
Dodatkowo mam uruchomiony podgląd na żywo. Po otwarciu linku robi się nowe zdjęcie z autofocusem, rozdzielczość na tyle duża że widać jaka jest temperatura na termometrze. Stary telefon + aplikacja "ip webcam", mam też podgląd video i inne bajery. Jeszcze jakieś zdalne sterowanie światłem i nawiewem by się przydało
- Kod: Zaznacz cały
http://filcy.duckdns.org:9092/photoaf.jpg
Jeszcze nie wiem pod czym będę je hodował, dla carolinek mam na działce niewielki foliak diy. Ale habanero raczej pójdą chamsko w grunt, tyle ich jest że chyba na jedno wyjdzie czy zrobię selekcję i się wykosztuję na tunel dla nich, czy posadzę wszystkie pod chmurką. Widziałem że ktoś tu na forum miał dobre plony pod chmurką. Zastanawiam się też nad czymś prostym typu wiata z folii wzdłuż płotu i jeden rząd papryk, lub jakiś parawan tylko do osłonięcia od wiatru - skomplikowanie i koszt niskie. Podlewanie na pewno automatyczne, w tamtym roku miałem timer który się włączał o 6 rano na minutę i lał wodę. W tym roku mam już zakupiony czujnik wilgoci z regulowanym wyzwalaczem i histerezą do sterowania pompą/elektrozaworem.