Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Pamiętnik ogrodnika

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez salcefix » 29 lip 2020, o 11:29

majmaj napisał(a):Habanero już Ci powoli bieleje, to znak że kolorek złapie już niedługo.

No czekam i czekam i jakoś nie mają ochoty. Za to krzaczory rozrozły się tak bardzo że nie idzie już tam się poruszać. Dzisiaj dostały pierwszą dawkę magicznej siły do pomidorów. Musiałem zamówić bo nigdzie nie idzie kupić, ludzie rzucili się na to jak głupi.

No ale zebrałem dzisiaj pierwszą partię. Habanero koktajlowe! To są z krzaków które zaczęły mi owocować w domu. Po przesadzeniu przestały rosnąć, no ale wisiały wisiały aż zrobiły się pomarańczowe.

Czuć tą wredną ostrość w zapachu <chili>
16062

Nasiona wielkości nie powiem której części ciała pająka
16063
Avatar użytkownika
salcefix

NOWY
 
Posty: 27
Images: 73
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 13:32
Lokalizacja: Kętrzyn
Pochwały: 1
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez salcefix » 11 sie 2020, o 09:34

Sadzenie w odstępach 50cm to może nie był błąd, ale błędem było nie pozostawienie sobie jakiejś ścieżki między krzakami. Dzisiaj próbowałem trochę posprzątać, poobrywać liści. Chyba połamałem więcej gałązek i postrącałem więcej owoców jak to warte.
16067

Rosną jak durne.
16068

Łamią się nawet pod własnym ciężarem. Trzeba ich pilnować i przypinać do palików na bieżąco bo potem jest straszny problem.
16069

A teraz z przyjemniejszych dla oka rzeczy.
16071
16070
16073

I uwaga - pierwszy owoc zaczął się wybarwiać po ponad miesiącu czekania. Może to zwiększony potas tak zadziałał.
16072

Ociepliło się trochę więc krzaki zaczęły puszczać masę nowych kwiatów. Szkoda że już nic z nich nie wyjdzie, chyba trzeba obrywać żeby się skupiły na tym co mają.
Avatar użytkownika
salcefix

NOWY
 
Posty: 27
Images: 73
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 13:32
Lokalizacja: Kętrzyn
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez Chyllus » 13 sie 2020, o 12:35

Wow,
Świetna uprawa z tego wyszła.
Zbiory będą zacne.
Niestety u mnie też wybarwianie zajmuje wieki. Masa zielonych owoców czeka na nabranie koloru.
Czy ktoś może potwierdzić że potas ma na to pozytywny wpływ?
Istnieją jeszcze inne metody?
Avatar użytkownika
Chyllus

NOWY
 
Posty: 27
Images: 1
Dołączył(a): 5 lip 2012, o 15:00
Papryki: Cyklon, Jalapeno, Bishops Crown, Cayenne

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez Wompos » 13 sie 2020, o 16:41

Chyllus napisał(a):Wow,
Świetna uprawa z tego wyszła.
Zbiory będą zacne.
Niestety u mnie też wybarwianie zajmuje wieki. Masa zielonych owoców czeka na nabranie koloru.
Czy ktoś może potwierdzić że potas ma na to pozytywny wpływ?
Istnieją jeszcze inne metody?



Ucinanie stożków wzrostu aby cała siła już szła tylko w owoce na krzaku i nie tworzyły sie nowe piętra liści i kwiatów.
Avatar użytkownika
Wompos

NOWY
 
Posty: 34
Dołączył(a): 12 lip 2019, o 22:47
Papryki:

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez salcefix » 14 sie 2020, o 07:34

Wompos napisał(a):Ucinanie stożków wzrostu aby cała siła już szła tylko w owoce na krzaku i nie tworzyły sie nowe piętra liści i kwiatów.

Tylko jaka jest gwarancja że roślina zajmie się owocami, a nie np zacznie się rozkrzewiać i tym bardziej zapomni o owocach? Bo już właśnie czas podjąć jakaś decyzję.
Avatar użytkownika
salcefix

NOWY
 
Posty: 27
Images: 73
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 13:32
Lokalizacja: Kętrzyn
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez Mr. Ed » 14 sie 2020, o 12:55

Bez obaw. Głównym problemem jest jak zmotywować roślinę do zbudowania masy zielonej - gdy tylko zawiąże owoce, koncentruje się na nich a nie na dalszym wzroście (dlatego zrywamy pierwsze pąki). Jeśli dalej się rozkrzewia i kwitnie, to oznacza że będzie mogła zawiązać i utrzymać więcej owoców.
.

Wysłane z mojego starego peceta z użyciem palców.

Growbox na białych LED-ach | Growlog 2014 | Growlog 2015 | Growlog 2016 | Growlog 2017
Avatar użytkownika
Mr. Ed

CHILIHEADMOD
SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1024
Images: 380
Dołączył(a): 16 kwi 2013, o 10:47
Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 55
Papryki: 2 kilo suszu z ubiegłych sezonów

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez salcefix » 14 sie 2020, o 13:31

Mr. Ed napisał(a):Bez obaw. Głównym problemem jest jak zmotywować roślinę do zbudowania masy zielonej - gdy tylko zawiąże owoce, koncentruje się na nich a nie na dalszym wzroście (dlatego zrywamy pierwsze pąki).

To moje jakieś dziwne bo wiszą zielone owoce już ponad miesiąc a te dalej się rozrastają. Zapewne ta zmienna pogoda coś im pomieszała.

Mr. Ed napisał(a):Jeśli dalej się rozkrzewia i kwitnie, to oznacza że będzie mogła zawiązać i utrzymać więcej owoców.

Obawiam się że wrzesień będzie miał inne plany :roll: Ale ok jutro z rana przystrzygę najbardziej oblepione owocami rośliny.
Avatar użytkownika
salcefix

NOWY
 
Posty: 27
Images: 73
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 13:32
Lokalizacja: Kętrzyn
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez Mr. Ed » 14 sie 2020, o 21:30

Chili wybarwia się bardzo powoli, zwłaszcza większe odmiany. Na razie mają czas :)
.

Wysłane z mojego starego peceta z użyciem palców.

Growbox na białych LED-ach | Growlog 2014 | Growlog 2015 | Growlog 2016 | Growlog 2017
Avatar użytkownika
Mr. Ed

CHILIHEADMOD
SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1024
Images: 380
Dołączył(a): 16 kwi 2013, o 10:47
Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 55
Papryki: 2 kilo suszu z ubiegłych sezonów

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez salcefix » 19 wrz 2020, o 14:57

Straszna stypa w tym dziale. Wszyscy czekają na owoce. Pozwolicie że przerwę to milczenie.

Na początek info - krzaki które przystrzygłem z wierzchołków wzrostu nie rozrastały się, nie wypuszczały nowych pąków - owoce zaczęły wybarwiać się szybciej jak na krzakach których nie przycinałem - więc jest to cenne doświadczenie.

Za mną już 5kg zebranych hanabero i nie wiadomo ile jeszcze na krzakach. Pierwsze pół kilo poszło na eksperymenty z sosami, między innymi z mango. Potem kilogram zakisiłem i zrobiłem 1.5L sosu/bazy takiej o:
16104

Dzisiaj zebrałem 3.5kg. Zbieram owoce nie tylko super wybarwione o super czerwieni, jak się powinno robić dla maksymalnej ostrości. Zbieram też te blado czerwone, dojdą sobie w koszyku na parapecie. Niestety już taka pogoda że krzaki nie są w stanie wybarwić wszystkiego. A zrywając wybarwione owoce zmuszam krzaki żeby wybarwiały następne, nie chcę się potem martwić co zrobić z kupą zielonych papryk. Wolę mieć dużo mniej ostrych jak garść super mocnych. W miskach są też jabłka i pomidory, faktycznie wspomaga to wybarwianie. te 3,5kg poleci do 5L słoja na fermentację i to chyba będzie tyle, reszta papryk pójdzie na suszenie.
16105

Zerwałem też pierwsze superhoty! Właśnie tutaj najbardziej liczę na to że krzaki wezmą się za wybarwianie kolejnych, mam zamiar zrobić z nich ekstremalnie mocny sos.
16106
Avatar użytkownika
salcefix

NOWY
 
Posty: 27
Images: 73
Dołączył(a): 2 sie 2019, o 13:32
Lokalizacja: Kętrzyn
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Salcefix - pierwszy sezon 2020 - carolina i habanero

Postprzez Perc » 21 mar 2022, o 18:19

Hej,
mam pytanie właśnie o informacje o słońcu i korzeniach. Też przesadziłem roślinki do 0,5L kprzezroczystych kubeczków. Czy powinienem je jakoś osłonić jeśli wystawiam je na tacy na słońce na parapecie?
Będe wdzięczny za jakieś info.

salcefix napisał(a):17 marca. Zapowiada się w miarę słoneczna pogoda więc wszystkie krzaki dostały nakaz eksmisji na parapet. Rosną całkiem fajnie więc nie obawiam się że "nie zdążą" do maja. Tacki pod kubkami w miarę możliwości wypoziomowałem aby można było je podlewać od dołu, bo podlewając od góry mam problem z pleśnią, choć teraz wentylacja się poprawi więc nie powinno być źle. Arkusze styropianu odbijają światło. Przeźroczystych kubków niczym nie oklejałem, za dużo roboty, słońce i tak nie świeci bezpośrednio na korzenie.

Carolina reaper 11szt
Habanero czerwone ponad 20szt
Habanero pomarańczowe ponad 10szt
Habanero żółte ponad 10szt
59 sztuk, będzie co wsadzić w grunt :)

15805

Mam jeszcze 65 sadzonek różnych habanero, chyba założę ogłoszenie w dziale oddam, bo serio nie wiem co z tym robić.

Aha, podgląd na żywo nadal działa :)
Avatar użytkownika
Perc

ŚWIEŻAK
 
Posty: 4
Dołączył(a): 9 sty 2022, o 13:26
Papryki:

Poprzednia strona

Powrót do Nasze Growlogi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości