Piotrze,
wygląda mi to na przenawożenie i blokadę pobierania składników przez korzenie (tzw. nutrient lockout).
Świadczyć o tym mogą:
1. objawy braku pobierania składników przez korzenie i wynikające najprawdopodobniej z tego deficyty na liściach,
2. zielony nalot na ziemi oraz duża jej wilgotność, które przy stresie rośliny, powodują u niej zatrzymanie do minimum transpiracji i tym samym pobierania czegokolwiek przez korzenie
Aby to potwierdzić, przelej bardzo wolno jedną doniczkę czystą wodą w ilości ok. 2-3 razy większej niż pojemność doniczki i po kilku dniach - tak do ok. tygodnia, powinieneś zobaczyć wypuszczane w pełni wykształcone i prawidłowo wybarwione nowe liście.
Jeśli masz konduktometr, to zmierz zasolenie przelanej przez doniczkę wody i podaj odczytaną wartość EC / TDS.
Drugi, nieco bardziej inwazyjny sposób, to przesadzenie na próbę jednej rośliny do nowej, świeżej ziemi i pozostawienie jej przez kilka tygodni na samej czystej wodzie. Podczas przesadzania możesz delikatnie opłukać lub zanurzyć korzenie w czystej wodzie, aby rozpuścić pozostały na nich nadmiar soli.
I tak jak powyżej po odpuszczeniu stresu powinna ona zacząć puszczać nowe prawidłowe liście, co będzie dobrym znakiem.
Kolejne delikatne podlanie zrób dopiero, gdy ziemia przeschnie na głębokości co najmniej 2-3 cm.
Autor postu otrzymał pochwałę