Mi też się wydaje, że wygra Hiszpania... Sądzę nawet, że wygrają cztery do zera z Włochami.
Podejrzewam, że gole padną po strzałach Davida Silvy tak gdzieś w czternastej minucie, Jordi Alby w około czterdziestej pierwszej minucie meczu, Fernando Torresa pod koniec drugiej połowy, tak mniej więcej w osiemdziesiątej czwartej minucie i na sam koniec, gdzieś tak na dwie minuty przed regulaminowym końcem spotkania Juan Mata zaraz po wejściu na boisko strzeli ostatnią bramkę dla Hiszpanii.