Ah... Tomasz - kolejny raz zamawiam u niego nasionka. Dzisiaj po odebraniu paczuchy, aż łezka się ze wzruszenia zakręciła w oku. Mówiąc trochę pikantniej, jak to tematyka forum pośrednio nakazuje - Tomasz się nie pier.... 10 nasion? Nigdy nieosiągnięta dolna granica. Biorę saszetkę z nasionami pomidorków, w której wydaje mi się, że jest ich najwięcej... 32 sztuki. Trzydzieści dwie. Najmniej było chyba 13 sztuk jalapeno grande (no cóż, duże nasiona
), a i tak chyba daleko do tej mistycznej dziesiątki. Do tego kilka paczuszek gratisowych nasion, a wśród nich odmiany o których wprawdzie jeszcze nie słyszałem, ale jak czytam informacje w internecie... aż mi ślinka na klawiaturę cieknie. Polecam tego użytkownika z całego serca, takich sprzedawców zdecydowanie brakuje w polskim internecie.