Chyba najśmieszniejszy test MDR w sieci Dlaczego ? bo gość się poskładał książkowo )
Kto nie widział, niech ogląda od 3:15 ))
wlodizw napisał(a):Jak On Coca-Colą popijał to nie dziwota, że go piekło. Gazowane na palący ryj, to raczej nie jest to. Bąbelki jeszcze bardziej "podniecają" pieczenie. Dopiero jak sobie loda wsadził do gęby to zaczęło pomagać Dobre. Ja zjadłem łychę MDR (co jest uwiecznione na yt), i piekło nieźle, ale dałem jakoś radę. Tyle, że byłem dobrze znieczulony alkoholem.
wlodizw napisał(a):Jak On Coca-Colą popijał to nie dziwota, że go piekło. Gazowane na palący ryj, to raczej nie jest to. Bąbelki jeszcze bardziej "podniecają" pieczenie. Dopiero jak sobie loda wsadził do gęby to zaczęło pomagać Dobre. Ja zjadłem łychę MDR (co jest uwiecznione na yt), i piekło nieźle, ale dałem jakoś radę. Tyle, że byłem dobrze znieczulony alkoholem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości