50 dkg brzoskwini,
1 kg melona,
2 duże słodkie papryki,
3 cebule,
15 dkg rodzynek,
garść świeżego chilli wedle uznania,
4 ząbki czosnku,
szklanka cukru,
szklanka octu winnego,
łyżeczka curry,
łyżeczka cynamonu,
2 łyżeczki kminu rzymskiego,
sól+pieprz według uznania.
1. obieramy i kroimy warzywa i owoce,
2. na wolnym ogniu gotujemy cebulę, a następnie, jak zmięknie, dorzucamy do niej słodką paprykę,
3. kiedy cebula i papryka zmiękną dorzucamy czosnek i namoczone we wrzątku rodzynki,
4. dolewamy nieco wody, tak aby cukier w niej i podgotowanych cebuli i papryce, się rozpuścił - uważać, aby cukier się nie skarmelizował,
5. dorzucamy brzoskwinie i melony,
6. redukujemy wodę z chutneya i dorzucamy przyprawy - całość na małym ogniu gotujemy jeszcze 20-30 minut w zależności od stopnia dojrzałości składników,
7. wrzucamy chili - gotujemy całość około 5 minut,
8. dolewamy ocet - do końca gotowania zostało 5 minut,
9. rozlewamy na ciepło do słoików, słoiki zakręcamy, przekręcamy do góry dnem,
10. kiedy całość ostygnie, odstawiamy do ciemnego chłodnego miejsca,
11. po co najmniej 3 dniach składniki się przegryzą i można zasiąść do uczty.
Pkt. 11 jeszcze nie nastąpił, bo bawiłem się chutneyem wczoraj późnym wieczorem, ale dam znać, jak wypadł.
Tak przygotowanego chutneya można przechowywać do 1 roku.
Pasuje do kanapek, ciepłych i zimnych mięs, serów, a także jako dip do maczania czegokolwiek, co przyjdzie nam do głowy /np. nachos, krakersy, chipsy, paluszki etc./.
pzdr
Ray