Robiłem kolejny raz tym razem z aparatem.
Przepis zerżnięty z książki Pascala o Okrasy (tej co w Lidlu rozdawali), i poprawiony, bo w oryginale mdłe wychodzi strasznie....
Składniki jak na zdjęciu + kilka oliwek
1. Jajka bełtamy ze śmietaną (ok. pół literatki), dodajemy trochę soli i pieprzu (w oryginale tych jajek jest aż 5 )
2. Pomidory kroimy w kostkę, można przedtem obrać ze skórki - (w oryginale wydrąża te pomidory, wyrzuca pestki, i takie tam nudne czynności wykonuje)
3. Łososia kroimy w plasterki, mozarellę też
4. Kroimy w oponki paprykę (albo dajemy gotowe jalapeno) i oliwki (w oryginale tego punktu niema)
5. Rozwijamy ciasto francuskie i zawijamy brzegi, a następnie nakłuwamy ciasto widelcem jak na fotce (w oryginale pełny bajer na okrągłej blaszce)
6. Wrzucamy pomidory, paryki i oliwki, a następnie układamy łososia i mozarellę oraz zalewamy jajkośmietaną - jak na fotce
7. posypujemy jakimś zielskiem (w oryginale szczypiorek), u mnie pietruszka.
8. Wstawiamy do piekarnika na termoobieg na ok 25 min.
9. po wyjęciu będzie fajnie wyrośnięte, ale zaraz opadnie pod ciężarem składników.
10. przed spożyciem można skropić cytryną.
Robi się szybko i łatwo, można jeść na ciepło lub zimno.