Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

jeśli ktoś lubi ocet to czemu nie

suchy666 napisał(a):jeśli ktoś lubi ocet to czemu nie

I w tym cały problem

Dla mnie wszystkie marynowane produkty smakują tak samo, z tą jedną różnicą, że chili dodatkowo pali w mordę... Ale to już mój problem, kubków smakowych mam raczej niewiele a octu nie lubię.

Jednym z powodów, dla których zabrałem się za własną hodowlę, było rozczarowanie większością dostępnych sosów. Żeby otrzymać przyzwoitą ostrość, musiałem wlewać tego tyle, że ocet zabijał cały smak.

To faktycznie lipa z tym octem, ja np bardzo go lubię i w niczym nie przeszkadza,
ale smak każdy ma swój i nic się z tym nie zrobi.

Jednak najgorzej mają Ci co go w ogóle nie mają

podpowiedzcie mi coś koledzy , będe pierwszy raz w życiu marynował jalapeno z przepisu volka tylko mam pytanie widze że ktoś je już zadał ale nie padła odpowiedź , czy lepiej całe czy pokrojone w krążki ?

Ja przeważnie kroje - są później gotowe do "użycia" czy to na kanapki czy na pizze.

właśnie tez tak podejrzewałem że wygodniej itd ale zmyliły mnie zdjęcia marynowanych jalapenos -zawsze w całości w słoiku ;p btw takie marynowane papryki nadają sie do pizzy ? ja używałem tylko świeżej

W pizzeri tylko dodają marynowane :-)

zrobilem z przepisu wolka jalapeno , cayenne i goldfinger za jakieś dwa tygodnie wydam werdykt czy ta zalewa jest tak dobra jak mówicie ;p

Też wykorzystałem przepis wolka i czekam na efekty

A mi się holera połowa słoików nie zapasteryzowała ze względu na gówniane zakrętki... Ile takie niezapasteryzowane może stać w lodówce?