Przepis wypróbowany wielokrotnie, doskonale nadaje się jako "podkład" do różnych potraw smażonych na patelni albo woku.
Składniki: świeży czosnek, sambal oelek, olej.
Ząbki czosnku obrać do czysta z łupinek i posiekać drobno albo przepuścić przez maszynkę z grubym sitkiem (żeby nie wyszła całkowicie miazga). Zmieszać z sosem sambal oelek mniej więcej w proporcji 2 części czosnku, 1 część sambal, dolewając kilka łyżek oleju. Wpakować do wygotowanych słoiczków, zalać wierzch olejem, zakręcić, odstawić na kilka dni. Dobrze zrobiona pasta może stać w lodówce po otwarciu nawet rok. Gotowanie najlepiej zacząć od obsmażenia kilku łyżeczek pasty na oleju.
UWAGA: Chiński czosnek nie nadaje się do przepisu! Niektóre partie są zakażone jakimś dziwnym grzybkiem, który powoduje, że pasta w 2 dni nabiera ślicznego ciemnozielonego koloru. Jeśli po obraniu z łupinek okaże się, że na powierzchni ząbka widać choć kilka małych ciemnych kropek, to szkoda zachodu. Jeśli ktoś chce przygotować większą partię, radzę najpierw zrobić małą próbkę z kupionego czosnku, odstawić na kilka dni i zobaczyć czy nie zielenieje. Niestety towar z Chin często jest sprzedawany jako np. "hiszpański".
Ed.