przez Drejkol » 17 maja 2018, o 15:19
Sosik mam od kilku dni. Jest bardzo łagodny - poziom ostrości porównywalny do marynowanych Jalapeno, a nawet i do zwykłego pikantnego kechupu. W składzie niestety E211 co jest trochę bez sensu biorąc pod uwagę zastosowanie octu oraz soku z cytryny.
Jeśli chodzi o smak - bardzo wyczuwalny seler, potem marchewka, cebula, a dopiero na samym końcu gdzieś tam chowa się delikatny posmak Scotch Bonnet. W dodatku papai, której zgodnie z etykietą powinno być najwięcej, w ogóle nie da się wyczuć. Ponadto sos należy do tych słonych. Konsystencja jak salsa - bardzo gęsta.
Sos z uwagi na swoją moc nadaje się dla każdego - i dla dzieci, i dla dorosłych, a nawet i dla tych, którzy zazwyczaj ostrości nie ruszają, ale właśnie przez tą łagodność i jakąś taką nijakość ciężko jest mi go polecić bo zużyje się go w maksymalnie tydzień, a do najtańszych nie należy (30-40zł za standardową buteleczkę), a za podobne pieniądze można dostać coś smaczniejszego i bardziej paprykowego.